Skansen w Mniszewie – jak na wojnie
O tym miejscu dowiedzieliśmy się od Was – naszych czytelników. Po wizycie w Dęblinie ktoś polecił nam skansen w Mniszewie. Dwa lata czekała ta informacja gdzieś z tyłu głowy i wreszcie przyszedł czas na jej wykorzystanie. Przyszedł z zaskoczenia, bo jeszcze o 12.00 staliśmy nad mapą bez planu, biorąc pod uwagę różne opcje, ale Mniszew nie był żadną z nich. I nagle olśnienie! Dlatego dziękujemy Wam za wszystkie polecane miejsca <3
Zwiedzanie
Skansen w Mniszewie znajduje się przy drodze nr 79 Warszawa – Tarnobrzeg. Łatwo go odnaleźć, bo przed wejściem jest pomnik i czołg (popularne miejsce na foteczki, nawet bez wchodzenia na teren skansenu). Jest też parking, chociaż niewielki – w weekendy po południu może być problem.
Żeby kupić bilety udajemy się do budynku Centrum Kultury i Tradycji Historycznej. Wyglądem nawiązuje on do betonowego schronu. W środku są kasa, nieduża salka muzealna z mundurami i wyposażeniem żołnierskim, a także toalety. Naszej Lilce najbardziej podobał się tutaj spadochron.
Po obejrzeniu wystawy w budynku przychodzi czas na najważniejsze – ekspozycję militarną na powietrzu! I tutaj dzieciaki mają ogromną frajdę! Dlaczego? Na ekspozycję składają się transzeje (też nie znałam tego słowa, przyjmijmy więc, że po prostu okopy) i w nich dzieciaki śmigają jak szalone. Niby tylko system rowów w ziemi. Tylko i aż! Poza tym są też zasieki – tutaj raczej nie polecamy bliskiego kontaktu, a także czołg, działa i inne pojazdy. Do czołgu można zajrzeć, na działo można wejść, z patyka zrobić karabin i skryć się za umocnieniami. Nie bez powodu wszyscy odwiedzający, których spotkaliśmy, to rodziny z kilkoma chłopakami na pokładzie (no poza nami, ale Lilka i tak była zachwycona). Można też wdrapać się 17 m wieżę i podziwiać widoki.
Wszystko to w lesie sosnowym, co odwzorowuje warunki, w których toczyły się walki. Po wrażeniach można chwilę odsapnąć w altanie. Dotychczas latem odbywał się w skansenie Piknik Militarny, jak będzie w tym roku? Zapewne zostanie odwołany.
Skansen w Mniszewie czynny jest codziennie w godzinach 10.00 – 17.00 (od maja do września, aktualne informacje na stronie skansenu). Bilety: normalny 10 zł; ulgowy 7 zł.





Ciut historii
Dlaczego w Mniszewie powstał skansen bojowy? Ponieważ jest to miejsce dawnych pozycji obronnych z sierpnia 1944 roku. Tutaj Armia Czerwona, wpierana przez I Armię Wojska Polskiego gen. Berlinga, broniła się przed Niemcami.
Świetnym miejscem dla tej obrony była linia rzek Pilicy i Radomki.
Niedalekie Studzianki przechodziły z rąk do rąk aż 7 razy! To pod Studziankami polskie czołgi stoczyły swą największą bitwę na froncie wschodnim, za co miejscowość została nazwana Studziankami Pancernymi i odznaczona Orderem Krzyża Grunwaldu II klasy.


My polecamy gorąco! Podobało się wszystkim uczestnikom wycieczki.