Wambierzyce – dolnośląska Jerozolima
Wambierzyce to wieś, trochę przypominająca miasteczko, ale jednak wieś. Obfituje jednak w atrakcje, przy czym trzyma się tematu religijnego.
No, poza skansenem i mini zoo, które powstały tu niedawno – ale tych nie zdążyliśmy odwiedzić, więc prezentujemy dolnośląską Jerozolimę!
Sanktuarium
Barokowy kościół Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny pochodzi z XVIII wieku. W środku, w głównym ołtarzu znajduje się cudowna figurka Matki Boskiej Królowej Rodzin z XIII/XIV wieku (różnie mówią).
Wyjątkowy kult Maryi wiąże się z cudem, do którego miało tutaj dojść w XII wieku – odzyskania wzroku i ukazania się Matki Boskiej.
Ciekawostką jest symboliczne znaczenie 57 schodów prowadzących do bazyliki. 9 + 33 + 15, czyli 9 chórów anielskich, 33 lata życia Chrystusa i 15 lat – wiek Maryi w momencie zstąpienia Ducha Świętego i poczęcia Jezusa.







Dlaczego dolnośląska Jerozolima?
W okresie XVII – XIX wieku powstała w Wambierzycach kalwaria. Należy do niej około 100 kapliczek i 14 bram. Ponadto do tematyki biblijnej nawiązują nazwy okolicznych wzgórz – Tabor, Syjon, Synaj, Horeb. Schodów również jest tutaj co niemiara, aczkolwiek nie znaleźliśmy żadnego symbolicznego wyjaśnienia ich ilości… Możemy za to zaświadczyć, że cięzko się po nich wspina, ale za to przyjemnie się ogląda Wambierzyce z kalwaryjskich wzniesień.
Na Wzgórzu Kwarantanny znajdziecie dzwony. Skąd się tam wzięły? Był to dar dla bazyliki od dawnych niemieckich mieszkańców. Niestety, dzwonnica nie powstała, a dzwony czekają na nią nadal….






Ruchoma szopka
W 1882 roku miejscowy zegarmistrz Longin Wittig dołożył swoje trzy grosze do sakralnych cudów Wambierzyc i stworzył ruchomą szopkę z ponad 800 figurkami. Spodobała się, więc idąc za ciosem stworzył ruchomą Drogę Krzyżową. Dzieło ojca kontynuował Hermann Wittig. Dzięki niemu możemy oglądać rzeź niewiniątek, Świętą Rodzinę przy pracy, Jezusa w świątyni, Ostatnia Wieczerzę, Objawienie w Lourdes, a poza tym świeckie sceny: pracy w kopalni i zabawy ludowej.
W środku nie można robić zdjęć, ale możecie je sobie pooglądać na TEJ STRONIE.
Co jeszcze ciekawego w okolicy?
My odwiedziliśmy Wambierzyce przy okazji wyprawy w Góry Stołowe.
Jako przerywniki w górskich wędrówkach zaplanowaliśmy poza nimi Duszniki – Zdrój i Kudowę – Zdrój.
Więcej o okolicy można poczytać tutaj: Góry Stołowe , Duszniki – Zdrój, Kudowa – Zdrój.